Mam w domu małego fana bajki Stacyjkowo, a zwłaszcza jednego
z trójki głównych bohaterów – Wilsona. Pierwszy uwielbia
ciuchciaki niemal od roku, odkąd w ogóle zaczął oglądać bajki ;) Tak więc
motyw przewodni Czwartych urodzin jest już kategorycznie ustalony.
Niedawno przeglądaliśmy razem urodzinowe inspiracje. I tak
trafiliśmy na model ciuchciaka, który mógłby stać się przenośnym pociągiem
mojego dzieciaczka ;) Po kilku dniach namysłu wzięliśmy się za robotę
(oczywiście wspólnie ;) ) i tak oto powstał nasz własny Wilson :D
Do produkcji wykorzystaliśmy karton po pampach Drugiego,
obkleiliśmy go na biało, uformowaliśmy odpowiedni kształt maski.
Następnie należało wyciąć kółka.
No i wspólnie pomalować cały wagonik.
Mama zajęła się drobniejszymi malunkami.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz