I wrócił, wrócił, wrócił do nas śnieżek!!!
Dzięki niemu nie było żadnego problemu z dobudzeniem bobasów rano;) Za to droga do przedszkola była dłuuuuga, długa i wyboista :p
No ale to być może ostatni śnieżek w tym roku, przecież za 20 dni wiosna, więc nie miałam sumienia odmawiać zabawy Tym moim śnieżnym skarbom <3
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz